Archiwum czerwiec 2015


cze 05 2015 historia Soohyuna według mnie
Komentarze: 0

Prolog

Za oknami wiał cichy, leciutki wiatr. Gałęzie uderzały o szyby strasząc małe dzieci. Uliczne latarnie już dawno zostały zapalone, a wszystkie psy ucichły. Dorośli zamkneli szyby i zasłonili żaluzje. W miasteczku Est city wszystko umilkło, gdyż chodziły plotki o duchu zmarłego chłopca. Dusze zmarłych zwykle odchodziły i otrzymywały spokój po śmierci, lecz niektóre dusze zbytnio przywiązywały się do świata żywych. Po śmierci szukaja rzeczy, która trzymie ich przy nas. Właśnie takim duchem był ów chłopiec. Miał na imię Shin Soo Hyun i miał zaledwie 5 lat gdy umarł. Jego rodzice zgineli w wypadku samochodowym wraz z nim. Cała trójka umarła na miejscu bez szans na ratunek. Matka i ojciec chłopaka odeszli w spokoju, lecz on nie potrafił opuścić ziemii bez swej siostry. Miała zaledwie 3 latka gdy spotkała ją śmierć. Co wieczór chodził i nawoływał siostrzyczkę. Jednak jedyne co mu odpowiadał to cisza. Smutek i złość ogarniało całe drobne serduszko pięciolatka. 

-Mimi, proszę odezwij się.-jak zwykle nic mu nie odpowiadało.